Sakura bloomed and finished. April passed by very quickly.
I will summarize what happened in April.
First, there was the annual festival in Shiroi city. Usually it is held twice a year. Shiroi city is in Chiba prefecture (on the right side of Tokyo). My image is, there are tasty fruits, like pears. But you should remember that there is a soroban museum! Soroban is a Japanese abakus. Therefore, the festival is actually soroban mixed with shogi event! They even invented soroban shogi game, where either you win normally or after ten minutes you count, who has more pieces. I took part in the festival for few years already. First time as official ladies professional! This time I wore a kimono and played shido games. I have many fans in Shiroi city, so I had to write some autographs. I recommend to you to visit the festival, it is so much fun. Next one is in August.
Second, another shido in Nekomado and Renmei. Too bad I caught a cold one week before Nekomado one and my throat was not fully cured then. But neverthless it was fun to teach. Also, I met Yosuke Sunamura, who works at Nekomado, and I have heard that he have plans to start an English Shogi Meeting in Tokyo. I recommend you to join – https://www.facebook.com/events/449224192085588/ . Hope I will find time to join it too. It would be great!
And note to myself – learn handicap joseki better.
Third, I was training for kirokugakari job and made my debut! Kirokugakari is the person that takes gake record and managed time of the players, including byoyomi reading. He or she has to sit in seiza, be present all the time when game is ongoing. The good point is, we can watch games of the strong players, observe how they behave, it is part of training. It is said that it’s a hard job, but for now I enjoy it. Next kirokugakari job is in this month. Last time I was using stopwatch, this time I will be using chessclock. I hope to explain the difference in the future posts.
Fourth, my last graduate school year started and I was busy with master thesis. The title is “Shogi Internationalization”. I have been sending questionnaires to shogi players around the world. The topic is wast, so I want to concentrate on European Region. One of the questions I want to aswer is general though, how is shogi viewed by people outside Japan. If you want to share some information, do not hesistate to contact me!
April was the first calmer month after the ‘becoming ladies pro’ hurricane, yet it was still busy, because of new job responsibilities mixing with university life and other private stuff. I hope I can come back to full energy in May. Next objective became clear for me, I need to become even stronger in shogi!
&&&
Sakura zakwitła i zniknęła. Już po kwietniu.
A co wydarzyło się w kwietniu…
Po pierwsze, festiwal w mieście Shiroi. Zwykle odbywa się on dwa razy w roku. Miasto Shiroi jest w prefekturze Chiba (na prawo od Tokyo). Osobiście Chiba kojarzy mi się w owocami, np. brzoskwinią. Ale powinniście zapamiętać, że w Shiroi jest muzeum sorobanu! Soroban to japońskie liczydło. Dlatego też festiwal ten ma w sobie mieszankę shogi i sorobanu! Wymyślono nawet grę o nazwie soroban shogi, gdzie albo wygrasz w shogi normalnie, albo po dziesięciu minutach wygrywa ten gracz, który ma więcej punktów za figury. Biorę udział w tym festiwalu co roku już od kilku lat. Tym razem po raz pierwszy jako oficjalna profesjonalistka shogi! Wyjątkowo założyłam kimono i rozegrałam gry shido. Wygląda na to, że mam wiele fanów w mieście Shiroi, bo musiałam rozdać wiele autografów. Polecam festiwal wszystkim, następne w sierpniu.
Po drugie, kolejne shido w Nekomado oraz Renmei. Na moje nieszczęście złapałam przeziębienie przed shido w Nekomado i moje gardło nie było wyleczone. Ale uczenie to frajda. Przy okazji, spotkałam Pana Yusuke Sugamura, który pracuje w Nekomado, i planuje on rozpocząć spotkanie shogi po angielsku w Tokyo. Polecam: https://www.facebook.com/events/449224192085588/ . Mam nadzieję, że ja też znajdę czas i uda mi się przyjść. Świetna inicjatywa.
Memo do siebie, nauczyć się lepiej joseki od handikapów.
Po trzecie, ćwiczyłam do pracy kirokugakari i miałam swój debiut! Kirokugakari jest to osoba, która zapisuje partię oraz pilnuje czasu, włączając w to czytanie byoyomi. On lub ona musi siedzieć w seiza oraz być obecny/ą podczas gry. Dobrą stroną jest to, że możemy oglądać gry silniejszych graczy, to jak się zachowują. Jest to częścią treningu. Mówi się, że jest to ciężka praca, ale na razie mi się podoba. Następna praca kirokugakari w tym miesiącu. Ostatnim razem używałam stopera, tym razem będzie to zegar szachowy. Mam nadzieję wyjaśnić różnicę w przyszłych postach.
Po czwarte, rozpoczął się ostatni rok magisterski i jestem zajęta pisaniem pracy. Tytuł to “Shogi Internationalization”. Na razie wysyłam ankiety do graczy shogi na świecie. Temat jest rozległy, więc skupię się na Europie. Jednym z pytań, na które chę znaleźć odpowiedź to, jak ludzie z poza Japonii widzą shogi. Jeśli masz jakieś cenne infomacje, nie bój się wysłać mi wiadomości!
Kwiecień był pierwszym spokojniejszym miesiącem po tornado związanym z zostaniem profesjonalistką, ale wciąż był pełen obowiązków związanych z nowymi zadaniami w pracy, rozpoczęciem uniwersytetu oraz innymi prywatnymi sprawami. Mam nadzieję, że maj będzie miał więcej pozytywnej energi. Mój następny cel jest już widoczny, stanie się jeszcze silniejszą w shogi!